Materac Dormeo Renew Eucalyptus opinie

Jakiś czas temu testowaliśmy już dla Państwa materac Dormeo Renew. Tym razem do naszego skromnego laboratorium trafiła jego nowocześniejsza odmiana „Eucalyptus”, zarówno w wersji 3,5 cm jak i 6 cm. Na pierwszy ogień poszła wersja 6 cm.

Materac testowaliśmy na dość nowej, ale niestety niezbyt wygodnej kanapie. Sam materac jest dość ciężki, co dobrze wróży jakości. Materac Dormeo Renew Eucalyptus wykonany jest z pianki z pamięcią kształtu i od razu przestrzegamy, że na rynku można spotkać mnóstwo produktów wykonanych z tego materiału, ale najważniejszym parametrem przy wyborze jest gęstość pianki. Im większa gęstość, tym większy ciężar a za tym idzie lepsza jakość.

Niestety w dniu, a raczej wieczorze testu musiałem opuścić sypialnię i swoja kochaną żoneczkę i przenieść się na niewygodną kanapę. Jako, że była to sobota, to postanowiliśmy spędzić wieczór na oglądaniu filmów. Pierwsze wrażenia są świetne. Materac jest miękki i ciało tak jakby wtapia się w piankę. Daje to dość przyjemny efekt, który skończył się tym, że zasnąłem po 5 minutach oglądania filmu. Moja ocena tego materaca ( wersja 6 cm) jest taka, że lepiej się na nim śpi niż na materacu za 2.000 zł, który mamy w sypialni. Nie jest to opinia sponsorowana, a moje subiektywne odczucie. Materac na kanapie otula swoją miękkością, a to sprawia, że dość szybko przechodzimy w objęcia Morfeusza, czyli po prostu zasypiamy i w tym momencie tak sobie pomyślałem, że wiele osób, które ma problemy ze snem, powinno spróbować położyć się po prostu na czymś wygodnym. Materac Dormeo Renew Eucalyptus  6 cm na pewno jest świetnym wyborem.

Dla testowanego materaca znalazłem również inne bardzo ciekawe zadanie: Ma on służyć dobrej zabawie

Co do jego bliźniaczej – szczuplejszej wersji o grubości 3,5 cm to nie odczułem dużej różnicy, kiedy leżał on na mojej rogówce. Jest podobnie wygodny i miękki. Różnica natomiast pojawia się kiedy położymy go na podłodze. Zdecydowanie odradzam nocowanie na nim. Ważę około 100 kg i niestety nie wyobrażam sobie spania na nim przez całą noc. Za to łatwiej jest go złożyć i schować do szafy.

W obu wersjach otrzymujemy poduszkę wykonaną z pianki memory z pamięcią kształtu. Mnie akurat ta poduszka nie przypadła do gustu, ponieważ jest zbyt płaska, a osobiście wolę grubsze poduszki, co innego moja żona, która stwierdziła, że na pewno jej nie odda.

Podsumowanie:

W tym przypadku moja ocena będzie krótka. Jeżeli potrzebujemy podrasować swoją wersalkę wybieramy wersje 3,5 cm. Jeżeli materac ma służyć również jako spanie dla gości na podłodze, wtedy wybieramy wersję 6 cm (no chyba, że impreza była bardzo zakrapiana %, to wtedy gościom wszystko jedno czy śpią na wersji 3,5 cm czy 6 cm)