Typowy mężczyzna, typowa kobieta! Obydwie płcie mają swoje wady i zalety. Dlaczego by więc nie pożyczyć zalet od drugiej płci? Zamiećmy pod dywan nasze złe przyzwyczajenia i sprawdźmy, w czym mężczyźni są lepsi od nas, a przede wszystkim: jak to osiągają.
Czyż to nie irytujące, że wpadamy we wściekłość przez drobiazgi, zbyt poważnie bierzemy każde słowo albo wstydzimy się prosić o przysługę? Mężczyźni nie mają takich problemów. W pewien sposób potrafią przejść przez codzienne życie bez częstego frustrowania się i tworzenia sobie dodatkowej pracy. Jak to robią i w czym tkwi ich sekret?
Powód nr 1: Nie ma rzeczy niemożliwych
Główny problem kobiet polega na zbyt krytycznym podejściu do siebie. Zostałyśmy wychowane na osoby skromne i mamy przez to mniejszą wiarę w siebie.
Tymczasem mężczyźni nie oceniają się tak surowo! Ich ego pomaga im czuć się dobrze we własnej skórze i mieć pełną wiarę we własne możliwości. Dlatego nie boją się nowych wyzwań i akceptują ducha rywalizacji.
Kobiety mogą uczyć się od nich pozytywnego myślenia o sobie oraz tego, że nie powinny się bać, kiedy otwierają się przed nimi nowe drzwi. Naprawdę warto z odwagą patrzeć w oczy nowym wyzwaniom. Wiele razy się wydaje, że coś jest niewykonalne, zanim jeszcze zacznie się to robić… Co wtedy? Często trzeba tylko uwierzyć!
Powód nr 2: Nie boją się kolejnego kęsa kanapki
Kobiety i kalorie. Za każdym razem, gdy patrzymy na jedzenie, widzimy tylko kalorie i czas potrzebny na ich spalenie. A przynajmniej większość kobiet ma podobny problem. Mężczyźni zupełnie się tym nie przejmują! Jedzą, kiedy są głodni i przestają, kiedy mają już dość. Nie wstydzą się zdrowego apetytu.
Kobiety obsesyjnie podchodzą do jedzenia i wciąż zastanawiają się, co i kiedy można zjeść…
Jaka jest na to rada? Przestań myśleć o jedzeniu jak o czymś, co w Twoim programie dnia jest tylko złem koniecznym. Gdy jesteś głodna, zjedz coś, na co akurat masz ochotę. I nie przejmuj się, że każdy kęs idzie Ci prosto w biodra.
Ale bądź ostrożna! Kiedy masz już pełny żołądek, przestań jeść. Jedzenie nie powinno być Twoją główną myślą.
Powód nr 3: Przestają mówić w odpowiedniej chwili
Przez pewien czas krążyła plotka, że mężczyźni wypowiadają w ciągu dnia o 2/3 słów mniej niż kobiety. Chociaż to nieprawda, co udowodniły badania przeprowadzone przez amerykańskie uniwersytety, coś w tym jest.
Mężczyźni wyczuwają, kiedy powinni otworzyć usta, a kiedy lepiej trzymać język za zębami. Wolą skończyć każdą kłótnię przy minimalnej ilości słów, bo uważają, że nie ma sensu mówić o tym samym problemie przez pół godziny, skoro i tak rozwiąże się sam.
Także jeśli chodzi o seks mężczyźni wydają się być bardziej cisi, co wcale nie oznacza, że nie są obecni. Pomaga im to w skupieniu się na własnych uczuciach i sytuacji.
W tej kwestii kobiety powinny się od nich uczyć. Często mówimy zbyt dużo i zupełnie bez sensu. Od dziś zacznijmy się zastanawiać, zanim cokolwiek powiemy. W ten sposób przestaniemy sprawiać wrażenie głupiutkich, a staniemy się rozważne.
Im częściej będziemy mieć oczy szeroko otwarte i obserwować otaczających nas ludzi oraz to, jak się zachowują i postrzegają świat, tym łatwiej będzie nam zauważyć, co robimy źle, a co dobrze.
Nie musimy uczyć się tylko od przeciwnej płci, bo każdy ma coś do zaoferowania. Im bardziej otwarte i chętne do nauki będziemy, tym łatwiej i szczęśliwiej będziemy iść przez życie.