Twoje dziecko nie jest już tym grzecznym, słodkim maluchem… Trzaska drzwiami, nie słucha poleceń, ma zawsze czas dla wszystkich znajomych, ale nie dla rodziny. Mimo tego, nie poddawaj się! Sprawdź, jak poprawić Wasze relacje.
Jak spędzić razem czas? Poznaj jego hobby
Nie cierpisz tego jazgotu dochodzącego z pokoju syna? Cóż, nie musisz mieć upodobania do heavy metalu, ale zawsze możesz wpisać w Internecie nazwę zespołu, dowiedzieć się czegoś o nim, a potem zagaić “Słyszałem, że zespół XXX w grudniu wydaje nową płytę…”. Twój nastolatek na pewno powie coś ten temat, a Ty będziesz mógł zapytać, którą z dotychczasowych płyt lubi najbardziej, i ani się spostrzeżesz, jak wywiąże się między Wami miła rozmowa.
Tracisz nad sobą kontrolę, gdy Twoja córka przez godzinę robi makijaż w łazience? Cóż, spróbuj zrozumieć, że ona nie ma tym doświadczenia i dlatego zajmuje jej to mnóstwo czasu. Zrób jej niespodziankę – zamów w jej urodziny wizażystkę – koniecznie dla 2 osób – matki i córki. Wspólne spędzenie czasu w gabinecie kosmetycznym zbliży do siebie 2 kobiety, nawet, gdy są bardzo skłócone.
Rozmawiaj w samochodzie
Gdy wkraczasz do pokoju swojego nastolatka i chcesz z nim porozmawiać, on to odbiera prawie jak osobisty atak, zamach na jego terytorium. Jeśli już musisz z nim porozmawiać, poproś go do salonu, kuchni lub przedpokoju.
Najlepiej jest z nim rozmawiać w samochodzie, bo wtedy musisz się skupić na prowadzeniu, więc nie patrzysz mu w oczy, a to umożliwia lepsze ‘otworzenie się’ z jego strony.
Wbrew pozorom, nastolatki oczekują zainteresowania
Wydaje Ci się, że Twój nastolatek nie cierpi, gdy wieczorem się denerwujesz, czekając na jego powrót do domu? Nic bardziej błędnego! Nastolatek cierpiałby naprawdę, gdybyś nie czekał na jego powrót do domu. Znaczyłoby to, że nie obchodzi Cię, co on robi, czy coś mu się nie stało…
Nastolatek wymaga Twojego zainteresowania, a nie nadmiernej kontroli. Chce wiedzieć, że Ci na nim zależy, ale nie chce, byś go zmuszał do rzeczy, których nie cierpi. Czasami warto pójść na kompromis. Nie chce założyć spodni od garnituru i białej koszuli na Święta? Próbuje wystąpić w dżinsach i brudnym podkoszulku? Ok., drogi synu, jak Ty zgodzisz się na koszulę, to ja zgodzę się, żebyś założył dżinsy – tak powiedz, a zobaczysz, że masz szansę się z nim dogadać.
Włączaj go/ją w swoje prace
Przekonaj swojego nastolatka, że koniecznie potrzebujesz jego pomocy, bo spodziewasz się, że doskonale sobie z tym poradzi. Weź pod uwagę preferencje swojego dziecka. Jeśli córka nie cierpi gotowania, nie zmuszaj jej do tego. Wybierz coś, co akceptuje.
Jak rozmawiać z nastolatkiem?
Czasami pozornie niewinny żart w stylu “Wyglądasz dziś jak Chopin” potrafi sprawić, że nastolatek cały zapłonie. Staraj się nie żartować z jego wyglądu. W tym wieku człowiek jest przewrażliwiony na punkcie tego, jak się prezentuje, bo chce się podobać płci przeciwnej.
Nie traktuj swojego nastolatka jak problemu do rozwiązania. Traktuj go jak człowieka, który wymaga zrozumienia. Jego problemy, nawet jeśli wydają Ci się błahe, dla niego są poważne.
Nie przesłuchuj
Nikt nie lubi przesłuchania, gdzie był i co robił. Ty też nie lubisz się tłumaczyć z tego, że zamiast od razu po pracy wrócić do domu i zrobić dzieciom obiad, wpadłeś do sklepu, żeby zobaczyć nowy model TV lub buty…
Twój nastolatek też jest wolnym człowiekiem i nie musi się tłumaczyć, gdy nie ma dowodów, że robi coś złego.
Rozmawiając z nim, nie zmuszaj go do zwierzeń. Nie pytaj: “Masz taką kwaśną minę. Jak się czujesz?” Każdy ma czasami prawo do złego humoru.
Komunikuj się w nowoczesny sposób
Napisz mu e-maila, smsa, załóż sobie konta na skype i gadu gadu.
Nastolatek, zapytany smsem „Kiedy wracasz? Kup po drodze mleko” na pewno zareaguje na to bardziej pozytywnie, niż gdybyś do niego zadzwonił. A gdy otrzyma od Ciebie z pracy – czasami – przez gadu gadu wiadomość: „Za godzinę będę w domu…”, nie będzie potem uważał, że zapytanie o jego powrót do domu jest próbą kontroli. Zrozumie, że taka informacja ma wymiar praktyczny, bo pomaga zaplanować czas dla całej rodziny.
Jeśli nie wiesz, jak korzystać z jakiejś nowinki technicznej, koniecznie poproś o pomoc swojego nastolatka. Będzie dumny z tego, że może czegoś nauczyć swojego własnego rodzica.
Złota zasada: przypomnij sobie swoją własną młodość. Byłeś wtedy mądry? Nie. Zatem nie oczekuj od swojego nastolatka, że będzie mądrzejszy od własnego dziadka.